wpisy na blogu

Witajcie blogowicze. 

Na naszej budowie na przełomie kapryśnego maja i czerwca ekipa budowlana w szybkim tempie zdołała postawić ściany. Poszło szybko, gładko i przyjemnie.

Od wczoraj czyli 26.06.2017r. rozpoczęliśmy szalowanie stropu nad garażem i kotłownią. Coś się ruszyło. Jedyne co mnie delikatnie zaskoczyło to ilość desek do tej imprezy potrzebna. Na dzień dzisiejszy mam około 5 kubików, ale z tego co mi SZEF powiedziałP: "mało będzie" .... zobaczymy.

Poza tym zaskoczyła nie wysokość garażu. w miejscu szalowania wysokość od posadzki będzie wynosiła niespełna 2,30 m, a w miejscu podciągu tylko 2,05 m. Nisko. Akurat na moje Ferrari które kiedyś kupie hehe...W każdym bądź razie bus za cholere tam nie wjedzie ! Pozostają jedynie osobówki.

07.07.2017r. Po wykonaniu szalunków, zazbrojeniu stopu sporą ilością stali, zalano betonem B25 częśc stopu nad garażem i kotłownią. Teraz dwa tygodnie przerwy i ciśniemy dalej.

07.08.2017r. - 25.08.2017r.  Oczywiście pogoda jak zwykle spłatała figla. Przerwa technologiczna po zalaniu monolitu miała trwać około 2 tygodni, jednakże przez deszczyk deszczunio, deszczycho trwała 2 tygodnie dłużej. Następnie - wiadomo, wrzuciło się strop na górę, zazbroiło niezmierzoną ilością stali i 25.08.2017 zalało betonem B25. Od 31.08.2017 murujemy ścianki kolankowe i szczyty. Powoli zaczyna być widać "światełko w tunelu....